Za nami ostatnie wyjazdy w sezonie 2017/2018

Opublikowany przez maj 1, 2018 09:19

Rozmiar czcionki : A- A A+

25 kwietnia 2018 rozpoczęła się walka o 5. miejsce w tegorocznych rozgrywkach. Przeciwnikiem Jastrzębskiego Węgla w ostatnich meczach sezonu 2017/2018 była Asseco Resovia Rzeszów.

Każda z drużyn, by zająć 5. miejsce w klasyfikacji końcowej, musiała dwukrotnie okazać się lepsza od rywala. Pierwsze spotkanie rozegrane zostało w Jastrzębiu – Zdroju. Początek meczu nie był dobry w wykonaniu siatkarzy JW. Przyjezdni pewnie wygrali dwie partie. Na szczęście po dziesięciominutowej przerwie gra gospodarzy wyglądała już zupełnie inaczej i to oni ostatecznie zwyciężyli 3:2.

Po zakończeniu spotkania, z racji tego, że był to ostatni mecz w Hali Widowiskowo – Sportowej w Jastrzębiu – Zdroju, zawodnicy wraz z kibicami ustawili się do wspólnej fotografii.

Trzy dni później rywalizacja przeniosła się do Rzeszowa. Pełen autokar kibiców wyruszył w dniu 28 kwietnia 2018 o godz. 10.00 na Podkarpacie. Pod halę dotarliśmy kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pewniej weszli w to starcie i okazali się lepsi w pierwszym secie. Kolejne odsłony tego spotkania, a szczególnie ich końcówki, były bardzo wyrównane. Wszystkie zakończyły się niestety zwycięstwem gospodarzy na przewagi. W wyniku tego stan rywalizacji do dwóch zwycięstw wynosił 1:1, a o tym, kto ostatecznie zajmie 5. miejsce, miało zadecydować trzecie spotkanie obu drużyn, zaplanowane na kolejny dzień.

Wyjazd kibiców na sobotni mecz był zaplanowany w ten sposób, że bez względu na wynik, po meczu autokar wracał do Jastrzębia. Zebrawszy całą grupę, szybko rozpoczęliśmy podróż powrotną. W jej trakcie przeprowadzono zapisy osób chętnych na wyjazd w kolejnym dniu i zorganizowano transport do Rzeszowa. Do Jastrzębia wróciliśmy koło północy, a już rano, o 8.00 ponownie byliśmy w trasie. Tym razem w wyjeździe uczestniczyło mniej kibiców, jednak najważniejsze, że byliśmy z drużyną do ostatniego gwizdka sędziego w tym sezonie.

Niedzielna podróż przebiegła sprawniej niż poprzedniego dnia, nie było korków przy bramkach na autostradzie. Na sektorze pojawiliśmy się dość szybko i ze zniecierpliwieniem oczekiwaliśmy na ostatni mecz naszej drużyny.

Pierwszego seta wygrali jastrzębianie. Kolejna partia należała do gospodarzy, a po dziesięciominutowej przerwie ponownie lepsi okazywali się goście. Zwycięstwo 3:1 zagwarantowało ekipie Jastrzębskiego Węgla zajęcie piątego miejsca w tegorocznych rozgrywkach.

Po meczu nie mogło zabraknąć tradycyjnego przybijania piątek, siatkarze podarowali kibicom również swoje koszulki i bluzy. Wielu z nich chętnie pozowało do zdjęć ze swoimi fanami.

Podczas dziesięciominutowej przerwy w meczu ustawiliśmy się wspólnie z Klubem Kibica Resovii do wspólnej fotografii, a po zakończeniu spotkania, korzystając z zaproszenia SSPS, udaliśmy się na tzw. „analizę meczu”.

Niestety, ze względu na czas pracy kierowcy, nie mogliśmy zostać tam zbyt długo. Po podziękowaniu Resoviakom za gościnę, szybko ruszyliśmy do Jastrzębia. Około 22.00 dotarliśmy do celu. W ten oto sposób spędziliśmy ostatni wyjazdowy weekend w tym sezonie PlusLigi.

Jak zapamiętamy ten sezon? Było wiele skrajnych emocji. Cieszyliśmy się z wielu zwycięstw, były również niepotrzebne porażki. Do walki o medale zabrakło naprawdę niewiele.

Byliśmy z Drużyną podczas wielu spotkań, nie straszne nam były dalekie wyjazdy. Pomimo tego, że ostatecznie pozostała nam walka o 5. miejsce, a nie, tak jak marzyliśmy o medale, nie opuściliśmy chłopaków i kibicowaliśmy im do samego końca.

Teraz przed nami kilka miesięcy przerwy od ligowej siatkówki. Z niecierpliwością będziemy śledzić transfery i wszyscy mamy nadzieję, że kolejny sezon będzie lepszy niż ten miniony.

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (16:25, 21:25, 25:16, 25:18, 15:10)

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 3:1 (19:25, 31:19, 28:26, 26:24)

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:3 (23:25, 27:25, 27:29, 20:25)