Puchar Polski dla ZAKSY
W dniach 26-27 lutego 2022 w Hali Orbita we Wrocławiu odbył się turniej finałowy Pucharu Polski, na który Zarząd Klubu Kibica Siatkówki Jastrzębie zorganizował dwudniowy wyjazd. O godzinie 10:00 ruszyliśmy sprzed Hali Widowiskowo-Sportowej w Jastrzębiu-Zdroju. Po dotarciu na miejsce musieliśmy znaleźć miejsce parkingowe dla autokaru. W końcu udało się i mogliśmy zabrać sprzęt i wejść na teren imprezy.
W pierwszym półfinale o godzinie 14:45 po przeciwnych stronach siatki stanęły zespoły Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Trefla Gdańsk. W tym starciu górą był zespół z Opolszczyzny. Jako że kibice z Gdańska zajmowali sektor obok nas, podczas meczu aktywnie wspieraliśmy ich w dopingowaniu.
Drugi półfinał, na który czekaliśmy z niecierpliwością, zaplanowany był na godzinę 18:00. Przeciwnikiem Jastrzębskiego Węgla była Asseco Resovia Rzeszów. W związku z rosyjską agresją na Ukrainę, w geście solidarności z napadniętym narodem ukraińskim w nasze koszulki mieliśmy wpięte wstążki w niebiesko-żółtych barwach narodowych Ukrainy, a także mieliśmy ukraińską flagę.
Pierwszy set tego meczu to popis siły i umiejętności siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Od samego początku stopniowo budowali swoją przewagę nad rywalami. Resovia nie zdołała w tej partii znaleźć sposobu, by zatrzymać naszą drużynę. W drugiej odsłonie tego spotkania ponownie lepsi okazali się jastrzębianie. Kolejny set wyglądał już zupełnie inaczej. Gracze z Rzeszowa znaleźli sposób na zagrania siatkarzy Jastrzębskiego Węgla i często skutecznie blokowali. Do gry naszej drużyny natomiast wkradły się błędy, a wynik stawał się coraz bardziej niekorzystny. Niestety w tej partii musieliśmy uznać wyższość rywali. Zawodnicy z Podkarpacia w kolejnym secie grali pewnie, a jastrzębianie co chwilę musieli gonić rywali, którzy odskakiwali na kilka punktów. Niestety również w tej partii Asseco Resovia Rzeszów okazała się mocniejsza w końcówce, doprowadzając tym samym do tie-breaka.
Ostatnia, rozstrzygająca partia, była bardzo emocjonująca i widowiskowa. Cały set to wyrównana walka, nie było w niej miejsca na budowanie przewagi i spokojną grę. Ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się aktualni Mistrzowie Polski. Był to mecz godny półfinału: zacięty, pełen emocji i walki do samego końca. Statuetkę MVP otrzymał Trevor Clevenot.
Zadowoleni z wyniku, choć zmęczeni wielogodzinnym pobytem w Hali Orbita, pojechaliśmy do hotelu położonego na południowych obrzeżach Wrocławia. Kiedy znaleźliśmy się w pokojach, dochodziła już godzina 22:00.
W niedzielę po śniadaniu udaliśmy się do centrum miasta. Większość uczestników wyjazdu spędziła czas wolny na zwiedzaniu okolic Rynku. Następnie pojechaliśmy na mecz finałowy.
W finale Pucharu Polski Jastrzębski Węgiel nie sprostał Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Mecz był dość jednostronny i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były jedynie trzy sety. Jastrzębianom nie pomógł nasz doping, w którym mogliśmy liczyć na pomoc kibiców z Gdańska i kilku osób z Rzeszowa.
Po ceremonii dekoracji zwycięzców udaliśmy się w drogę do domu.
Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (25:14, 25:19, 23:25, 25:27, 15:12)
Jastrzębski Węgiel – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (20:25, 15:25, 19:25)